www.mswia.fora.pl

Śmiechu87

Tudziesz dlatego mówie że panie Misza że generalnie dużą role odgrywają kości - zresztą WE mają ciężko z TK i generalnie to nawet nie pogadają.

Był remis bo popełniłem błędy i pierwszy raz nimi grałem - ciekawe jaki wynik miałbyś z Shino Smile

Misza

jakby mu sie nie wykopaly pizdeczki to bym do 0 rozpierdolil Razz

morgan10005

Nawet jak nie grasz pierwszy raz swoimi VC to wyniki sa podobne.

Śmiechu87

Ehh - mówicie to z zazdrości jakiejś czy poprostu bo lubicie zaśmiecać forum.

Nawet jakby sie pizdeczki wykopały w 3 turze, albo w czwartej to itak byś sie obsrał i kombinował na remis.

A co do VC - będę grał innymi rozpiskami to wtedy pogadamy.

Misza

wtedy do 3 tury wiecej bym wystrzelal i skorpiony by tak tam swobodnie nie walczyly.
a ty sie Śmiechu nie obrażaj bo to nie jest zazdrość tylko fakty Very Happy

zobacz na wyniki w lidze, tej z adeona i naszej, nawet w tej naszej nie byles pierwszy (lepszy ode mnie, ale i tak bez rewelacji)

morgan10005

Przy przewadze jaką daje Ci armia to słabo wypadasz na turniejach i to niestety jest fakt.

Śmiechu87

Co do wyników na turniejach moimi VC zgodze sie z wami - może dlatego bo grałem innymi Vampirami niż inni - rozpiski z dupy wyciągnięte, ale mam nadzieje że teraz będzie lepiej.

Ale jeśli chodzi o TK to nie zgodze sie.
Misza Twoja armia sie opiera tylko na strzelaniu - TK opiera sie też na strzelaniu, ale i na wykopkach, wiec stwierdzenie jakby sie nie wykopaly to bylo by dobrze.
To tak jakbyś Ty mając 3 regimenty łyczników wogóle nimi nie strzelacł aż do 4 tury.
Może kiedyś to zrozumiesz.

Misza

no to ty zrozum, masz 4 regimenty ktore wykopuja sie na 4+, wiec szansa ze wykopia sie wszystkie na raz jest rowna 0.5*0.5*0.5*0.5=0,0625...6%? a zlapac na jednym misfire (na jednym z 4) to nie pech, tylko jeszcze w miare statystyka.

EDIT: i jeszcze jedno, 2 skorpiony wykopały sie na "hit" a swarm 2" w strone w ktora i tak by poszly, po czym oddzial ktory robil flee uciekl, mial 8" co krawedzi, a spanikowana czarodziejka nie zdala liderki, również na 8.
bywa, ja wiem, ale tyle przypadków na raz przełożylo sie na wynik.

Śmiechu87

Nie mówmy o statystykach i prawdopodobieństwie, bo na dobrą sprawe przestałem już na to patrzeć.
Ta Matematyka robi wam wode z mózgu i tyle.
Czyli statystycznie nawet jakby sie wykopały 2 Scorpy i niech Ci bedzie - jeden z nich na MF - to itak ten jeden sra Ci po regimentach.
Misza ustąp w końcu i zrozum że nie pogadasz z TK - no chyba że ustawisz sie tylko na nie - ale w tedy masz bęcki od każdego.

Nie patrzmy na kości, bo patrząc tylko na to nawet Marek miałby szanse pojechać każdego z nas maska nie tracąc ani jednego modelu.

Rozumiem że ambicja Ci nie pozwala odpuścić dlatego ja kończe ten bezsensowny przetarg co by było gdyby.

Misza

ale ja nie gdybam, tylko mowie jakie sa szanse, a ze matma robi wode z mozgu to bym nie powiedzial, tego nie oszukasz, na dluzsza mete statystyka wyjdzie i zawsze trzeba sobie w miare to policzyc. Mozna liczyc ze jak jest 1/3 na co to wejdzie, ale nie ze 6%, 2 skorpiony jakby wyszly to by mi przerzylo jakies 280 punktów i DD

EDIT: i nie ambicja tylko logika

morgan10005

Żle policzyłeś prawdopodobieństwo- jak już mają się wykopać to może być missfire lub może wylecieć za mapę.

Może statystyka nie sprawdza się w pojedyńczym przypadku, ale na dłuższą metę się sprawdza.

Jak nie patrzysz na kości to po co bierzesz banner z regeneracją zwiększający dwukrotnie szanse przeżycia?? Na samym savie też się udaje.

Misza

dobry przyklad z ta regenka : P
a to prawdopodobienstwo to tak szacunkowo, missfire duzo by go nie zmienil

Śmiechu87

Poza tym odpada Ci wypadnięcie za stół, gdyż tylko idiota mógłby wystawić skorpy mniej niż 10 cali od krawędzi.

Przestałem patrzeć na wszelkie prawdopodobieństwo i licze na szczęście w kościach.

morgan10005

Karpiu chyba nie mogłem zaszarżować w Twojego maga moim Steam tankiem. Byłem w strefie bocznej, która była zasłonieta przez fasty. Mogłem tylko zaszarżować w fasty.

Misza

hańba ci oszukiwańcu Very Happy

zaczekałeś aż wina ulegnie przedawnieniu i mowisz, albo sumienie cie gryzło!! hehe...ale to i tak jeden chuj